Bednarska – droga niezupełnie oczywista

W pewnym momencie zdałam sobie sprawę z tego, że aby w pełni poznać klimat swojego miasta trzeba zejść z utartego szlaku. Stało się tak wtedy, kiedy idąc po raz kolejny Krakowskim Przedmieściem chciałam ukryć się przed słońcem i poszłam prawym zapleczem ulicy oddzielonym od reszty skwerem Herberta Clarka Hoovera. Malinowo – beżowa zabudowa, okazały budynek Domu Studenckiego Akademii Muzycznej ukryty za żeliwną bramą i latarnie wzorowane na starych baśniach Andersena, sprawiły, że poczułam się jakbym była w tej okolicy pierwszy raz. Od tej pory często tu wracam, głównie po to, aby spacerowym tempem wejść w jedną z moich ulubionych, wciąż nieobleganych warszawskich uliczek – ul. Bednarską.
14800704_1795313910746785_2094906275_n15086318_1811515119126664_919415748_n

Czytaj dalej…

Miasto Wolności, miasto Wszystkich Świętych

Jest takie miejsce w Warszawie, gdzie ogień pali się cały czas, a jego płomień jest czytelnym symbolem żywej pamięci o tych, którzy odeszli. Tam pełnią wartę Żołnierze, zawsze obecni, dostojni, świadomi tego, że to miejsce jest święte. Na pograniczu Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego i Ogrodu Saskiego stoi On – Grób Nieznanego Żołnierza. Stoi dumnie pośrodku miasta, które tętniąc życiem każdego dnia, ani na chwilę nie zapomina o swojej przeszłości, w którą wpisana jest ofiarna śmierć ludzi walczących o wolność.

Czytaj dalej…