Warszawa, która szykuje się do Świąt

To był jeden z tych pięknych, ciepłych i prawdziwie wiosenny dni. Stojąc w pełnym słońcu na obrzeżach Hali Mirowskiej, kontemplowałam  poczyniony zakup i przyznałam w myślach, że palma, którą właśnie wybrałam jest o wiele ładniejsza od tej, którą kupiłam godzinę wcześniej…  W tym właśnie zamyśleniu tkwiłabym  z pewnością jeszcze jakiś czas, gdyby nie to, że na ziemię sprowadził mnie stanowczy, choć przyciszony nieco głos:

– Pani tu nie stała!

– Jak to nie stałam, skoro cały czas tu stoję?

– Pani tu nie stała i nic nie kupowała, rozumie Pani?!

W tym momencie, ewidentnie przerażony sprzedawca, dosłownie wyrwał wybraną przeze mnie przed chwilą palmę i oddał mi moje pieniądze.” Boże Kochany, co się dzieje” – pomyślałam i jakby nie było trochę się przestraszyłam! Właśnie wtedy zobaczyłam podążającą w  naszym kierunku Straż Miejską.

Czytaj dalej…

Warszawa, która jest kobietą

Spośród wszystkich warszawskich poranków, jeden lubię szczególnie. Rokrocznie żałuję wtedy, że nie mam przy sobie aparatu i że nie wyszłam z domu na tyle wcześnie, żeby zdążyć zrobić kilka zdjęć i nie spóźnić się przy tym sakramencko do pracy. Tak – poranek Dnia Kobiet kryje w sobie pewną wyjątkowość, jaką? – ukwieconą. Ten poranek różni się od innych zasadniczo tym, że niezależnie od tego, jaka akurat jest pogoda, w powietrzu pachnie wiosną, a wokoło roi się od kwiatów. Z pewnością jest tak w całej Polsce, jednak tu w Warszawie widać to szczególnie wtedy, kiedy mieszka się w okolicy Hali Mirowskiej. Wtedy, idąc na przystanek tramwajowy, mija się liczne stoiska z kwiatami, przy których kłębią się kolejki Mężczyzn,  pragnących obdarować bukietem swoją żonę, dziewczynę, córkę, przyjaciółkę, albo koleżankę z pracy. W drodze do pracy razem ze mną w tramwaju jechał elegancki Pan w średnim wieku, w garniturze i w muszce. W rękach trzymał na oko dwieście białych róż. Prawdziwy Dżentelmen z klasą.  Jednak nie był jedyny, wokół prawie każdy trzymał w rękach kwiaty. Pomyślałam sobie nagle: tyle jest kobiet do obdarowania, tyle jest kobiet, wobec których czuje się wdzięczność… Jedną z nich  jest Warszawa.


Czytaj dalej…