Wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? Bierzecie pod uwagę fakt, że jedno spojrzenie może okazać się zapowiedzią pięknej historii, która odmieni Wasze życie? Jeśli chodzi o mnie, wierzę wyłącznie w taką miłość, a to dlatego, że wierzę w przeznaczenie. Trzy lata temu, dzień po przeprowadzce do Warszawy, wracając z pracy, wysiadłam z metra na stacji Ratusz Arsenał, żeby wyrobić sobie warszawską kartę miejską (która raz na zawsze miała zakończyć moje przygody z kontrolerami). Chcąc rozejrzeć się po okolicy, wyjechałam ruchomymi schodami z podziemi i właśnie wtedy, Go zobaczyłam! Był piękny, zjawiskowy, interesujący…